Obniżenie nastroju, apatia, senność, zmęczenie, brak motywacji i apetytu – to mogą być objawy depresji, która nie jest chwilowym poczuciem smutku, ale chorobą, wymagającą podjęcia leczenia. Często jednak to, co dzieje się w naszej głowie, źródło ma w problemach leżący gdzie indziej. Depresja może być objawem niedoczynności tarczycy. Kiedy zgłosisz się z nią do lekarza rodzinnego lub psychiatry, powinien on najpierw zlecić badania, aby wykluczyć choroby somatyczne mogące ją wywoływać. Możesz też zrobić badania na własną rękę, jeszcze zanim zgłosisz się do gabinetu po pomoc.
Niedoczynność tarczycy pojawia się, kiedy organ ten produkuje za mało hormonów sterujących całym naszym metabolizmem i wieloma procesami w organizmie. Ich niedostatek powoduje ogólnie spowolnienie i często ma znaczący wpływ również na psychikę. Brak energii i ciągłe zmęczenie utrudniają normalne funkcjonowanie, przez co coraz gorzej czujemy się sami ze sobą. Objawy niedoczynności tarczycy są niespecyficzne i trudno je rozpoznać od razu, często zwalamy winę na stres i przemęczenie, gdy choroba rozwija się w naszym organizmie. Co powinno być niepokojącym sygnałem?
Wśród objawów, które mogą wystąpić są: zmęczenie, senność, apatia, brak apetytu lub przybieranie na wadze bez zmian w diecie i stylu życia, łatwe marznięcie, sucha skóra, zwłaszcza widoczna na łokciach, kolanach i stopach, opuchlizna pod oczami i na twarzy, zwiększone wypadanie włosów, osłabienie pamięci i koncentracji, depresja, zaburzenia cyklu miesiączkowego i problemy z zajściem w ciążę. Nie wszystkie objawy muszą wystąpić w każdym przypadku, uczucie zmęczenia i obniżenie nastroju może pojawić się na długo przed tym, zanim inne zaczną być zauważalne.
Niedoczynność tarczycy może potwierdzić lub wykluczyć badanie hormonów TSH, T3 i T3 z pobranej krwi. Oczywiście wyników nie należy interpretować samemu, ale skonsultować się z lekarzem. Jeśli podejrzewasz u siebie depresję, może ona być spowodowana zaburzeniami gospodarki hormonalnej, ale nie wykluczone jest też występowanie niezależnie tych dwóch chorób w tym samym czasie. Dlatego ważne są regularne kontrole i obserwacja swojego samopoczucia po rozpoczęciu leczenia.
Niedoczynność tarczycy
Istnieje choroba, którą bardzo trudno zdiagnozować. Objawy są przypisywane wielu innym schodzeniom, a najczęściej lekarze w ogóle je bagatelizują. Tymczasem choroba ta powoli niszczy przede wszystkim psychikę człowieka. Niedoczynność tarczycy. Objawy są nieoczywiste. Kobieta przybiera na wadze, chociaż nie zmieniła nic w swojej diecie, odżywia się zdrowo i uprawia sport. Dodatkowo pojawia się opuchlizna całego ciała. Na to lekarze również nie zwracają uwagi. Pojawia się niesamowicie silna senność i nieustanne zmęczenie. Jak w takiej sytuacji normalnie żyć? Jest to bardzo trudne. Wielu pacjentów nie radzi sobie i w końcu idzie na wizytę do psychiatry. A wystarczyłoby ustabilizowanie i uzupełnienie hormonów tarczycy czyli jedna mała tabletka po przebudzenia, a pół godziny przed zjedzeniem pierwszego posiłku. Osoby chore mówią, że najgorszemu wrogowi nie życzą, aby miał takie objawy jak oni przed zdiagnozowaniem i rozpoczęciem leczenia. To podstępna choroba, która może nam zabrać wiele lat życia.